Przekąski i drinki, które sprawdzą się na każdej zabawie sylwestrowej

Ostatni dzień roku to czas podsumowań, wspomnień i planowania noworocznych postanowień. Ale przede wszystkim każdy chce spędzić go na wspólnej zabawie ze znajomymi lub wśród bliskich. W wirze przygotowań, pozostając jeszcze w świątecznej atmosferze, często nie mamy pomysłu, na jakie menu sylwestrowe się zdecydować. Kolorowe drinki, fantazyjne przekąski i intrygujący sposób serwowania – im oryginalniej, tym lepiej! Niezależnie od rodzaju imprezy możliwości są nieograniczone.

Domowo, pod gołym niebem, na balu, w lokalu

Każdy ma swój ulubiony sposób spędzania sylwestra. Wiele osób decyduje się na zaproszenie znajomych do siebie lub na zabawę u nich. Tak zwane domówki to najlepsza opcja dla tych, którzy cenią sobie kameralność i swobodną, swojską atmosferę. Takie imprezy nie wymagają wielu przygotowań pod kątem szykowania kreacji, wizyt u fryzjera czy kosmetyczki oraz przebywania godzinami w łazience. Luźny strój, najbliżsi znajomi i wspólnie przygotowywane w kuchni posiłki to sprawdzony przepis na udaną zabawę w radosnej atmosferze. Domówka to również najtańsze rozwiązanie, jeżeli podzielimy się obowiązkami – ktoś przyniesie słone przekąski, kto inny szampana itp. No i można ją bardzo szybko zorganizować, bez konieczności rezerwacji z dużym wyprzedzeniem. Również pod względem wspólnych zabaw domówka wyprzedza inne sposoby spędzania sylwestra. Wraz z najbliższymi znajomymi bez skrępowania zaśpiewamy karaoke, zagramy w kalambury czy zatańczymy skomplikowany układ przy użyciu konsoli do gier.

Nie mniejszym zainteresowaniem cieszy się sylwester miejski. Duże miasta z reguły oferują bardzo ciekawy program prowadzony przez znane osobistości, urozmaicony występami topowych gwiazd muzyki popularnej i zwieńczony pokazem fajerwerków lub laserów. Możliwość zobaczenia ulubionych zespołów i solistów, śpiewania razem z nimi i bawienia się wspólnie z innymi uczestnikami imprezy w fantastycznej atmosferze to bardzo kusząca propozycja dla mieszkańców większych miast i okolic. Tym bardziej, że wstęp na sylwestry miejskie jest zupełnie bezpłatny. I tu również nie trzeba się martwić o wymyślną stylizację – wystarczy po prostu ciepło się ubrać. Imprezy na wolnym powietrzu to zawsze niezapomniane przeżycie, radośnie spędzony czas i możliwość nawiązania nowych znajomości.

Nie ma wątpliwości co do tego, że bal sylwestrowy to magiczne doświadczenie. Komu choć raz nie zamarzyło się wziąć udział w dużej zabawie z rozmachem? Wielka sala przystrojona ogromem światełek, bajecznymi dekoracjami, suto zastawione stoły, olśniewające stroje mieniące się brokatem, którego nigdy dość w sylwestrową noc i oczywiście tańce. Z całą pewnością warto wybrać się choćby ten jeden raz na prawdziwy bal sylwestrowy. Już sama aura, uroczysta i czarująca, decyduje o tym, że będzie to nie lada wydarzenie. Niezaprzeczalnym atutem tego typu zabawy jest też fakt, że przychodzimy do w pełni uszykowanego miejsca, przyozdobionego wspaniałymi dekoracjami i z przyrządzonymi, apetycznymi posiłkami. Zwalnia nas to z konieczności poświęcania czasu na przygotowywanie mieszkania do przyjęcia gości oraz wielogodzinnego przesiadywania w kuchni i gotowania. A potem oczywiście sprzątania…

Jeżeli nie chcemy jednak przeznaczać na ten jeden wieczór większych kwot i wyjeżdżać zbyt daleko, ale zależy nam na wyjściu z domu i spędzeniu zabawy poza nim, najlepiej skorzystać z ofert proponowanych w tym czasie przez liczne lokale w naszej okolicy. Wówczas mamy okazję do założenia imprezowych kreacji, zebrania grupy najbliższych znajomych i dobrej zabawy, bez konieczności przygotowywania jedzenia w domu i zbędnego stresu. Menu sylwestrowe oferowane przez restauracje jest z reguły bardzo zróżnicowane i ciekawe. W większości lokali zostaje też wydzielone miejsce do tańczenia, więc i ta atrakcja nas nie ominie. Jeżeli więc chcesz spędzić sylwestra poza własnymi czterema ścianami, unikając wielogodzinnych przygotowań i porządków, za to móc skupić wyłącznie na dobrej zabawie, wyjście do lokalu będzie najlepszym rozwiązaniem.

Wyjątkowe trunki na wyjątkową okazję

W noc sylwestrową wszystko mieni się kolorami i błyszczy – nie tylko stroje, makijaże i dodatki powinny wpisywać się w ten trend, ale także napoje, które w tym dniu spożywamy, w końcu to jedyne takie wydarzenie w roku. Dlatego warto przed zabawą zaopatrzyć się w różnego rodzaju akcesoria barmańskie. Przy pomocy shakerów doskonale połączysz składniki drinków i otrzymasz ich idealną konsystencję. W ten sposób stworzysz chociażby popularny drink Malibu. Zanim przelejesz pyszną, mleczno–kokosową, spienioną zawartość do szklanki, ozdób jej brzegi, maczając krawędzie w soku z cytryny i obtaczając w cukrze lub wiórkach kokosowych. Następnie możesz nałożyć na brzeg szklanki nacięty kawałek ananasa, wbić w niego błyszczącą palemkę i egzotyczny drink gotowy w mgnieniu oka!

Ceniący sobie absolutny profesjonalizm mogą pokusić się o zakup miksera do koktajli, blendera barowego czy też kruszarki do lodu. Z tymi urządzeniami zyskasz znacznie szersze możliwości sporządzania koktajli typu smoothie, granita oraz deserów takich jak shake, kawa mrożona lub sorbet. Kto nie skusi się na mocno zmrożone Mojito? Po ten drink sięgamy chyba najczęściej. Aromat świeżej mięty i smak orzeźwiającej limonki w połączeniu z rumem, cukrem trzcinowym i dużą ilością kruszonego lodu to najpewniejsza opcja, żeby zadowolić wszystkich uczestników imprezy. Mojito można także przyrządzić w formie drinku bezalkoholowego, używając zamiast rumu jasnego, słodkiego napoju gazowanego. Ten wariant będzie doskonałym rozwiązaniem dla osób nielubiących lub niemogących spożywać napojów wysokoprocentowych, w tym również dla dzieci.

Chcesz pójść o krok dalej i oczarować swoich gości kolorowymi, warstwowymi drinkami? Kiedy już opanujesz misterną sztukę układania tęczowych pięter, nie obejdzie się bez odpowiednich naczyń do ich przyrządzania. Tylko zaserwowane w profesjonalnych kieliszkach drinki będą robiły prawdziwie oszałamiające wrażenie. Idealnie przejrzyste szkło i finezyjny kształt umożliwią perfekcyjne wyeksponowanie kunsztownej formy napoju. Warto pokusić się o przygotowanie takich drinków, jak powszechnie znane i lubiane, egzotyczne Tequila sunrise oraz Barbados sunrise, przyozdobione plasterkami świeżych cytrusów i kandyzowanymi wiśniami, kremowo–kawowy Biały Rosjanin czy ogniste, zawsze zachwycające B–52.

Nie możemy zapominać o bezkonkurencyjnym szampanie, który w noc sylwestrową zajmuje pierwsze miejsce wśród wszystkich napojów. Warto zadbać, by w tym wyjątkowym dniu właściwie go potraktować, tj. odpowiednio wyeksponować i zapewnić optymalną temperaturę. Najlepszym rozwiązaniem będzie umieszczenie go w misie lub w wiaderku przeznaczonym specjalnie do szampana.

Finger, bowl czy zero waste food?

Oczywiście do tak wymyślnych, zróżnicowanych i wybornych trunków nie może zabraknąć nie mniej różnorodnych, oryginalnych potraw i przystawek. Jeżeli chcesz wpisać się we współczesne trendy, musisz wyjść poza podstawowe przekąski i dania. Paluszki, orzeszki czy krakersy są zawsze mile widziane i sprawdzą się na każdej imprezie, ale chcąc zaskoczyć gości, trzeba sięgnąć po najnowsze kuchenne inspiracje.

Finger food to ostatnimi czasy absolutny hit. Jak nazwa wskazuje, głównym założeniem tego rodzaju serwowania jest umożliwienie spożywania posiłków, używając wyłącznie rąk, nie jak zazwyczaj przy pomocy sztućców. Jedzenie typu finger food ma postać niewielkich przekąsek, które można spożyć “na jeden kęs”. Dlatego królują tu miniaturowe kanapeczki lub krakersy z różnymi pastami – warzywnymi bądź na przykład rybnymi, małe roladki z plasterków mięsa, warzyw lub owoców, kuleczki mięsne i serowe, tartinki czy klasyczne koreczki. Generalnie wszystko w wersji “mini”, tak aby spożywanie posiłków w żaden sposób nie krępowało, umożliwiało skosztowanie wielu różnych wariantów przekąsek, pozwalało jeść na stojąco i bez użycia talerza oraz sztućców. Takie dania można wyeksponować na wiele bardzo interesujących sposobów, przy użyciu specjalnych płyt (szczególnie łupkowych), desek i naczyń przeznaczonych do tego typu serwowania. Finger food to idealna propozycja na każdą zabawę sylwestrową.

Ostatnimi czasy bardzo chętnie wybieranym naczyniem do serwowania żywności jest także… miska. Bowl food zyskuje coraz większą sympatię kucharzy, restauratorów, ale też osób niekoniecznie związanych z branżą gastronomiczną. Nie chodzi tu bynajmniej o podawanie w miskach klasycznych zup czy innych dań wymagających użycia tego typu naczyń. Ma być kolorowo, różnorodnie i zdrowo, dlatego w bowl food obok bazy z ryżu czy kaszy znajdziesz warzywa, owoce, kiełki, kawałki mięsa, orzechy, pestki, nasiona i dipy. Miksowanie smaków jest absolutnie dowolne, choć istnieją też konkretne przepisy, między innymi na Buddha Bowl, Smoothie Bowl czy Poke Bowl. Kolorowe, pełne rozmaitości miseczki bez wątpienia będą stanowiły smakowitą atrakcję dla wszystkich gości i każdy dzięki nim znajdzie coś dla siebie.

Zapanowała również inna, interesująca moda. Blogerzy i vlogerzy kulinarni oraz szefowie kuchni prześcigają się w pomysłach na wykorzystywanie części roślin i zwierząt traktowanych dotychczas jako niejadalne. To tzw. “nose to tail” (w przypadku mięsa) oraz “root to stick” (jeśli chodzi o rośliny). W sieci oraz w publikacjach książkowych pojawia się coraz więcej inspiracji, jak spożytkować to, co jeszcze do nie dawna uważało się bądź nadal uważa za odpady. Stosując się do zasad wykorzystywania jedzenia w całości, nie tylko zaoszczędzimy na sylwestrowych wydatkach pod kątem produktów spożywczych i zachwycimy gości oryginalnością, ale też wpiszemy się w szerszą filozofię, zyskującą coraz więcej zwolenników, zwaną zero waste.

2019 tuż, tuż…!